Czas ograniczeń społecznych sprzyja nadrobieniu zaległości w oglądaniu wartościowych obrazów filmowych – tylko co warto wybrać w powodzi produkcji, które absolutnie nie nadają się do oglądania?
Wprawdzie starożytni mawiali, że o gustach nie ma dyskusji, ale nie należy zapominać, iż czas to nie tylko pieniądz, lecz jak pisał Ksiądz Stefan Kardynał Wyszyński: „czas to miłość”.
Warto o tym pamiętać dbając o repertuar jak też o dobro nasze i innych z nami oglądających.
Jest kilka filmów, które przemknęły przez ekrany kin nie wzbudzając zainteresowania adekwatnego do ich znaczenia i wartości.
Dziś, w kilku zdaniach o jednym z nich…
„Pierwszy człowiek” (First Man) – 2018
Niezwykle przejmująca historia stworzona na podstawie bardzo dobrej, wydanej również po polsku, książki napisanej przez James’a R. Hansena, będącej pierwszą autoryzowaną biografią Neila Armstronga,
Film, wyróżniony licznymi nagrodami, wyreżyserowany został przez Damiena Chazelle.
Głęboko przejmująca kreacja Ryana Goslinga w roli głównego bohatera i wspaniale współgrająca z nią kreacja Claire Foy ukazująca Janet Armstrong, żonę głównego bohatera – nie mają sobie równych.
Hipnotyczna muzyka i nagrodzone Oscarem efekty specjalne – coś wspaniałego! W sposób naturalny film wzbudził zainteresowanie mężczyzn, ale co ciekawe wywarł też duże wrażenie na żeńskiej części widowni.
Niejako kontynuacją powyższej historii, jest opisanie przez Andrew Smitha dalszych losów tych dwunastu osób, które jako jedyne były Srebrnym Globie. Autor postawił sobie i im zasadnicze pytanie:
„Dokąd iść, kiedy było się już na Księżycu?”
Zarówno książki jak i film były głębiej omawiane na kanale PCH24TV w jednym z odcinków programu z cyklu: „Dobre Czytanie”.
Warto przy tym zwrócić uwagę na macierzysty portal wspomnianego kanału – jest to popularny wśród katolików serwis PCh24.pl, na którym często pojawiają się omówienia i recenzje filmów oraz wydarzeń kulturalnych interesujących dla zorientowanego katolicko i konserwatywnego widza. Wydawcą tych mediów jest krakowskie Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej.
Podobnie cenny pod tym względem jest Magazyn „Polonia Christiana” skupiający na swoich łamach liczących się i cenionych autorów. Stałym elementem pisma są recenzje książek i filmów.
Dobrze ogląda ten kto dobrze czyta – warto o tym pamiętać !
Piotr Podlecki
PS. Skoro przytoczyłem Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej i portal PCh24.pl, przy tej okazji polecam Państwa lekturze również artykuł Prawa Strona Internetu – najlepsze teksty portalu PCh24.pl.